Przedimki bardzo często sprawiają osobom uczącym się angielskiego sporo problemów. Wszystko przez zasady, według których występują i powinny być używane. Oto kilka prostych reguł, dzięki którym o wiele łatwiej będzie Ci używać przedimków w angielskim!
Przedimki, czyli co?
Przedimki są częściami mowy. Zgodnie z definicją, stawiane są niejako przed imieniem, czyli dawnym mianem – nazwą przedmiotu, zjawiska czy człowieka. Oznacza to, że używa się w zestawieniu z rzeczownikami oraz rzeczownikami mającymi przy sobie przydawki, czyli przymiotniki.
Przedimki nieokreślone, czyli jakie?
Do przedimków nieokreślonych należą a i an. Używa się ich w przypadku tych rzeczy czy zjawisk, o których mówi się pierwszy raz lub są one nieokreślone. Na przykład a car oznacza jakiś samochód, a nie konkretny samochód. Co ważne, te przedimki stosujemy wyłącznie w przypadku, kiedy mowa o rzeczy w liczbie pojedynczej. Używa się ich do rzeczowników policzalnych.
Przedimek a używa się w przypadku rzeczowników, które zaczynają się na spółgłoskę, ale w wymowie. Adekwatnie an używane jest tam, gdzie w wymowie słyszymy samogłoskę. Oznacza to, że np. w an hour używa się an, bo w wymowie mamy samogłoskę na pierwszym miejscu, choć w pisowni jest tam spółgłoska.
Warto tutaj pamiętać, że jeśli mamy do czynienia z przydawką, czyli wyrazem określającym rzeczownik, wybór przedimka nieokreślonego dostosowujemy do wymowy w tym wyrazie. Zazwyczaj mowa o przymiotniku, jak w wyrazie big apple, gdzie zastosujemy a, mimo że apple zaczyna się na samogłoskę.
Przedimek określony – co warto o nim wiedzieć?
Tutaj sprawa wydaje się łatwiejsza, bo przedimek określony jest tylko jeden – jest to the. Używamy go do mówienia o rzeczy, która jest konkretna, tak w liczbie pojedynczej, jak i mnogiej. Możemy więc powiedzieć: I saw a cat, kiedy mówimy o tym, że widzieliśmy konkretnego kota, a także I saw the cats, kiedy chcemy podkreślić, że widzieliśmy jakieś konkretne koty i mamy pewność, że rozmówca wie, o jakich zwierzętach mowa.
To jednak nie wszystko! Przedimek określony the pasuje zarówno do rzeczowników policzalnych, jak i niepoliczalnych. Mowa na przykład o mleku, czyli the milk, w zdaniu: Where is the milk?, gdy szukamy konkretnego mleka, np. kupionego wcześniej.
Zaimek the mówi też o konkretnych zjawiskach, sytuacjach i okolicznościach, które są koncepcjami. Może to być np. nazwy służb publicznych, instytucji, instrumentów, ale również zjawisk przyrodniczych i ciał niebieskich.
A czasami nie trzeba… wcale!
Te zasady wydają Ci się trudne? To się zdarza, bo nie zawsze użycie przedimków jest mocną stroną rozmówcy. Da się jednak zupełnie uniknąć ich używania! Wystarczy poznać 6 trików mówienia po angielsku bez A AN THE. W ten sposób w rozmowie na czacie albo na żywo można zupełnie uniknąć wymieniania przedimków, jako że będą one zwyczajnie niepotrzebne dla przekazywanego sensu.
Używanie przedimków wcale nie musi być trudne! Angielskie articles wydają się skomplikowane, ale w wielu sytuacjach można w ogóle uniknąć ich stosowania. Pamiętaj, że praktyka czyni mistrza!
Artykuł sponsorowany
Najnowsze komentarze